Architekci wnętrz nie mają w Polsce szczególnie łatwego życia. Często traktuje się ich na równi z dekoratorami wnętrz, podczas gdy te dwa zawody, choć teoretycznie polegają na tym samym, są czymś zupełnie innym, gdyż inne osoby mogą je wykonywać. Architektami zostają tylko i wyłącznie ludzie po studiach. Z kolei dekoratorem może być… dosłownie każdy, kto po prostu zajmie się zawodowo dekorowaniem przestrzeni. Już przez to błędne rozumienie tematu architekt wnętrz ma w naszym kraju dość ciężko. A jego praca sama w sobie też nie należy do najłatwiejszych, zwłaszcza gdy chce się ją wykonywać naprawdę porządnie i naprawdę profesjonalnie, za każdym razem uzyskując pełne zadowolenie klienta.
Czym jest architektura wnętrz?
To dziedzina, która łączy w sobie kreatywność z praktycznością. Te dwie cechy wyróżniają bowiem każdy udany projekt wnętrza. Nikt nie chce żyć w domach, które są po prostu ładne, ale za to mało wygodne i mało użyteczne na co dzień, podobnie jak nikt nie chce zamieszkiwać przestronnych kawalerek, które być może dają domownikom komfort, ale nijak nie podobają im się pod względem wizualnym. Mieszanka dekoracyjności i funkcjonalności daje zdecydowanie najlepszy efekt. Z tego właśnie względu najlepszymi architektami wnętrz zostają osoby posiadające zróżnicowane umiejętności, które są doskonałymi rzemieślnikami, potrafiącymi praktycznie podejść do tematu, a które jednocześnie cechują się bogatą kreatywnością, czyli zawsze mają tzw. głowę pełną pomysłów. Architekci wnętrz nie projektują przy tym tylko i wyłącznie domowych przestrzeni. Nierzadko ich zlecenia są znacznie ciekawsze i polegają na obmyślaniu aranżacji dla galerii handlowych, salonów kosmetycznych, gabinetów lekarskich czy różnego rodzaju obiektów sportowych.
Czy architektura wnętrz to prawdziwa architektura?
Wśród Polaków istnieje też jakieś takie dziwne przekonanie, że architektura wnętrz nie jest prawdziwą architekturą. No bo co to za sztuka, przygotować wystrój salonu czy innego pokoju dziennego? Czy może być cokolwiek skomplikowanego w wybieraniu farb, tapet, mebli i pozostałych dekoracji do pomieszczenia? Osoba nieobyta z tym tematem uzna zapewne, że skoro sama jest w stanie jakoś przygotować wnętrze (nawet jeśli zrobi to z marnym efektem), to oznacza że praca architekta wnętrz wcale nie jest taka trudna i nie powinna być stawiana na równi z pracą „normalnego” architekta. Są to bardzo bolesne stwierdzenia. Bo wystarczy porównać sobie dowolny projekt stworzony przez architekta wnętrz do projektu wykonanego przez „przeciętnego Kowalskiego”, aby zobaczyć wyraźnie, gdzie tkwi cały haczyk i na czym polega różnica. Tylko ekspert jest w stanie tak do siebie wszystko dopasować, by to wszystko stworzyło idealną spójną całość. Tylko architekt wnętrz potrafi tworzyć zachwycające wnętrza, które zachwycają pod każdym względem – zarówno pod względem wyglądu, jak i jakości, wartości, funkcjonalności i ogólnej żywotności.
Jakie są podstawowe obowiązki architektów wnętrz?
Każdy architekt wnętrz może działać na swój sposób, według samodzielne obmyślonego planu, jednakże zwykle na realizację każdego jednego projektu składa się kilka podstawowych etapów. W pierwszym z nich projektant zapoznaje się z przestrzenią. Odkrywa jej funkcje i w razie czego samodzielnie je wyznacza, a także poznaje charakter całego obiektu czy lokalu i stara się go podzielić na różne strefy, jeżeli zaistnieje taka konieczność. Następnie zwraca się w stronę zasad ergonomii. Stara się tak wszystko zaplanować, by każda wyznaczona strefa była w stanie spełnić wszystkie nadane jej funkcje. Dopiero po tym etapie, koncentrującym się na funkcjonalności wnętrz, architekt wnętrz może przejść płynnie do zajęcia się tym, z czym wszyscy kojarzą jego pracę – przechodzi do tworzenia koncepcji stylistycznej, biorąc w niej pod uwagę wszystkie życzenia i potrzeby klienta. Cała praca kończy się wykonaniem wizualizacji projektu. Jeżeli zostanie on zaakceptowany, można go jeszcze na sam koniec wycenić.